Palworld z kontrowersjami: Plagiaty i podejrzenia o używanie AI w grze

Palworld, czyli „Pokémon z bronią”, zyskał ogromną popularność od momentu premiery w trybie dostępu wczesnego. Według nieoficjalnych informacji, gra sprzedała się w 5 milionach egzemplarzy w zaledwie trzy dni i osiągnęła jednocześnie 1,5 miliona graczy na platformie Steam, zajmując trzecie miejsce pod względem liczby jednocześnie grających osób w historii gier komputerowych. Niestety, sukces Palworld okazał się być nie bez kontrowersji, a nie wszystkie z nich dotyczą samego pomysłu na rozgrywkę, czyli Pokémonów używających strzelb. Przytłaczający sukces gry zasłoniły oskarżenia o kradzież dzieł sztuki i plagiat, które dominują rozmowy na temat gry od jej premiery 18 stycznia.

Palworld to gra stworzona przez japońskiego developera Pocket Pair. Jest to otwarty świat, w którym gracze zbierają surowce, budują bazy, zarządzają głodem i walczą z wrogami. Jednak unikalną cechą, która przyciągnęła uwagę graczy, są Pals – urocze stworzenia przypominające Pokémony, które można rekrutować i wykorzystywać w różnorodne sposób, takie jak jazda na nich, walka czy pomoc w różnych zadaniach. Dodatkowo, można także wyposażyć Pals w broń.

Elementy survivalowe gry Palworld wyróżniają ją na tle innych otwartych światów, takich jak Scarlet and Violet. Gracze mogą nawet zjeść Pals, co jest możliwością, która nie została jeszcze odkryta w świecie Pokémonów. Jednak to, co naprawdę przyciąga uwagę graczy, to entuzjastyczne uwzględnienie realistycznie wyglądających broni palnej w grze. Oczywiście, warto podkreślić, że Palworld nie jest grą Pokémon i nie ma z nimi żadnego powiązania. Twórcy twierdzą, że Palworld jest bardziej inspirowany grą survivalową Ark: Survival Evolved z 2015 roku niż Pokémon, ale podobieństwa wizualne są widoczne.

Jednak nie tylko kontrowersyjna mieszanka broni palnej i dziecięcego wizerunku przyniosła grze negatywne recenzje. Zjawiły się także oskarżenia o plagiatowanie Pokémonów. Gracze oskarżyli Pocket Pair o skopiowanie elementów designu swoich stworzeń z Pokémonów. Wiele Pals w Palworld ma duże podobieństwo do różnych Pokémonów pod względem wyglądu, kolorystyki i budowy. Choć twórcy gry twierdzą, że inspirację czerpali z serii Dragon Quest, to obok stworzeń z Palworld, Pokémony wydają się być oczywistym źródłem inspiracji.

Ponadto, pojawiły się również podejrzenia, że Pocket Pair użyło sztucznej inteligencji do projektowania swoich stworzeń. Krytycy zwrócili uwagę na publiczne uznanie CEO Pocket Pair, Takuro Mizobe, dla AI. Opinie wzrosły nie tylko ze względu na podobieństwo Pals do Pokémonów, ale także na wcześniejsze projekty Pocket Pair z wykorzystaniem tej technologii. Jednak na obecnym etapie nie ma jednoznacznych dowodów na używanie AI w Palworld.

Niestety, niektórzy gracze przeszli od krytyki gry do bezpośrednich ataków na jej twórców w sieci. Na tyle sytuacja się pogorszyła, że Mizobe musiał zwrócić się do użytkowników Twittera, aby poradzić sobie z tym problemem. Niezależnie od kontrowersji, Palworld nadal pozostaje popularną grą, a gracze mogą samodzielnie ocenić kontrowersyjny pomysł po wejściu gry w tryb dostępu wczesnego.

Palworld to gra komputerowa, która zdobyła ogromną popularność od momentu swojej premiery w trybie dostępu wczesnego. Według nieoficjalnych informacji, gra sprzedała się w 5 milionach egzemplarzy w zaledwie trzy dni i osiągnęła jednocześnie 1,5 miliona graczy na platformie Steam, zajmując trzecie miejsce pod względem liczby jednocześnie grających osób w historii gier komputerowych. Jednak sukces gry towarzyszą także kontrowersje dotyczące oskarżeń o kradzież dzieł sztuki i plagiat.

Palworld to otwarty świat, w którym gracze zbierają surowce, budują bazy, zarządzają głodem i walczą z wrogami. Istotną cechą gry są Pals – stworzenia przypominające Pokémony, które można rekrutować i wykorzystywać w różnorodny sposób, takie jak jazda na nich, walka czy pomoc w zadaniach. Dodatkowo, można także wyposażyć Pals w broń.

Gracze w Palworld mogą wykorzystać elementy survivalowe gry, takie jak możliwość zjedzenia Pals, co nie jest możliwe w świecie Pokémonów. Jednak najbardziej kontrowersyjnym aspektem gry jest entuzjastyczne uwzględnienie realistycznie wyglądającej broni palnej. Warto podkreślić, że Palworld nie jest grą Pokémon i nie ma z nimi żadnego powiązania.

Oprócz mieszanki broni palnej i dziecięcego wizerunku, gra spotkała się z oskarżeniami o plagiatowanie Pokémonów. Wiele Pals w Palworld wydaje się być bardzo podobnych do różnych Pokémonów pod względem wyglądu, kolorystyki i budowy. Choć twórcy gry twierdzą, że czerpią inspirację z serii Dragon Quest, to podobieństwo do Pokémonów jest oczywiste.

Pojawiły się również podejrzenia, że twórcy gry użyli sztucznej inteligencji (AI) do projektowania swoich stworzeń. Jednak na obecnym etapie nie ma jednoznacznych dowodów na używanie AI w Palworld.

Niestety, niektórzy gracze posunęli się do ataków na twórców gry w sieci społecznościowej. Sytuacja była na tyle poważna, że CEO Pocket Pair, Takuro Mizobe, musiał zwrócić się do użytkowników Twittera w celu rozwiązania tego problemu.

Nie zważając na kontrowersje, Palworld nadal jest popularną grą, a gracze mogą ocenić kontrowersyjny pomysł samodzielnie po wejściu gry w tryb dostępu wczesnego.

Słownik zawiera niektóre kluczowe terminy i żargon użyte w artykule:
– tryb dostępu wczesnego – to jest okres, w którym gra jest dostępna dla graczy przed oficjalną premierą, aby zebrać informacje zwrotne i wprowadzić zmiany na podstawie opinii graczy.
– surowce – materiały, które można zdobyć w grze, takie jak drewno, kamienie, minerały itp., które są potrzebne do budowania.
– baza – miejsce, które gracz buduje i rozwija w grze, zapewniające schronienie i niezbędne udogodnienia.
– głód – mechaniczny aspekt gry, który wymaga, aby gracz zaspokajał potrzeby żywieniowe swojego bohatera.
– Pals – stworzenia w grze Palworld, przypominające Pokémony.
– wyposażyć – dać Palsom broń lub inne akcesoria, które mogą zwiększyć ich zdolności w walce.

Sugerowane powiązane linki:
– Strona główna Pocket Pair
– Strona gry Palworld na platformie Steam

The source of the article is from the blog scimag.news