Co robi EA Sports w związku z błędem przy kartach Team of the Year Messiego?

Co robi EA Sports w związku z błędem przy kartach Team of the Year Messiego?

Co robi EA Sports w związku z błędem przy kartach Team of the Year Messiego?

Wygląda na to, że EA Sports popełniło ogromny błąd, rozdając zbyt wiele kart Team of the Year Messiego graczom. Jednakże, gracze nie są przekonani o tym, jak firma obliczyła ilość błędnie rozdanych kart.

Po ogłoszeniu finałowych składów męskich i żeńskich dla Team of the Year, wiele osób powróciło do trybu Ultimate Team, aby zdobyć niektóre z tych kart. Niemal nikt jednak nie spodziewał się otrzymać Messiego za pomocą błędnie zaprojektowanego SBC. Niestety, taki właśnie los spotkał wielu graczy.

EA Sports wydało oświadczenie dotyczące błędu dotyczącego zestawu SBC TOTY 86+ Leagues, który został uruchomiony 30 stycznia. Gra zawierająca kluczowe dane pomaga dodać z niego 24 karty Messiego, zanim EA zauważyło pomyłkę i zareagowało na to.

Dlaczego tak się stało? SBC miało na celu rozdawanie jednej niehandlowej karty TOTY z ratingiem 86+ z jednej z 13 lig, które otrzymały jedną lub więcej kart TOTY. Lista zawierała MLS, która miała tylko jedną kartę spełniającą te kryteria – Messiego z oceną 97. Jeśli zestaw SBC wybrał MLS jako nagrodę, była to pewność otrzymania bardzo wartościowej karty Messiego.

To nie jest błąd w grze ani żadne inne techniczne usterki, po prostu nieuwaga ze strony EA.

W swoim oświadczeniu EA przeprosiło graczy Ultimate Team i podało, że „ok. 0,7% graczy Ultimate Team zdobyło przedmiot TOTY Messiego” za pośrednictwem tego zestawu. Jednak wielu graczy nie zgadza się z tymi liczbami i uważa, że przekazane przez EA procenty nie oddają w pełni skali tego błędu.

W odpowiedzi na oświadczenie EA, jeden z graczy stwierdził: „Podane w artykule liczby są niejasne i mylące. Twierdzi się, że 0,7% graczy zdobyło Messiego. Nie podano jednak, jakiego odsetka graczy dotyczy ta liczba. Nie wiadomo, czy jest to liczba graczy aktywnych, wszystkich graczy czy tylko tych, którzy ukończyły zestaw SBC 86+ Leagues”.

Niezależnie od tego, czy powyższe jest dokładne, 0,7% graczy gry może stanowić znaczącą grupę tzw. hardcore’owych graczy, którzy najprawdopodobniej byli najbardziej skłonni do ukończenia zestawu SBC zaraz po jego wydaniu.

Pozostaje nam obserwować, jak sytuacja będzie się rozwijać. Jednak patrząc na reakcje na stronie subreddit gry, gracze EA prawdopodobnie nie zapomną o tym błędzie tak łatwo.

Jeśli planujesz powrócić do trybu Ultimate Team w grze EA Sports FC 24 dla Team of the Year, upewnij się, że sprawdzisz nasz przewodnik po najlepszych, tanich i wysokiej jakości zawodnikach do użycia przy normalnie funkcjonujących SBC oraz sprawdź, co nowego przynosi ostatnia aktualizacja gry EA FC.

Wygląda na to, że EA Sports popełniło ogromny błąd, rozdając zbyt wiele kart Team of the Year Messiego graczom. Firma nie podała precyzyjnych informacji na temat tego, jak doszło do błędu.

*SBC* (Squad Building Challenge) – tryb gry, w którym gracze muszą zbudować specjalne składy, aby zdobywać nagrody.
*Team of the Year* (TOTY) – określenie składu zawodników, którzy zostali uznani za najlepszych w danym roku.

Niedawno został uruchomiony *SBC TOTY 86+ Leagues*, w ramach którego gracze mieli szansę zdobyć niehandlową kartę TOTY z ratingiem 86+ z jednej z 13 lig. EA Sports niezamierzenie umożliwiło zdobycie 24 kart Messiego. Błąd został zauważony dopiero po pewnym czasie.

EA Sports przeprosiło graczy za ten błąd i stwierdziło, że około 0,7% graczy Ultimate Team zdobyło kartę TOTY Messiego za pomocą tego zestawu. Jednak wiele osób uważa, że ta liczba może być niedokładna i nie oddaje w pełni skali błędu.

Reakcje graczy na subreddit gry wskazują, że błąd ten nie zostanie tak łatwo zapomniany. Warto sprawdzić nasz [przewodnik po najlepszych zawodnikach](https://www.ea.com/pl-pl/fifa/ultimate-team/news/fut-22-toty-86-plus-league-sbc-error?setLocale=pl-pl) do użycia w trybie Ultimate Team oraz zobaczyć, co nowego przynosi ostatnia aktualizacja gry EA Sports FIFA 22.

The source of the article is from the blog rugbynews.at