Czy Palworld stanie w obliczu procesu sądowego ze strony Nintendo?

Czy Palworld stanie w obliczu procesu sądowego ze strony Nintendo?

Czy Palworld stanie w obliczu procesu sądowego ze strony Nintendo?

Od momentu premiery gry Palworld, gracze spekulują, czy ta parodia Pokémon z otwartym światem i bronią przyciągnęła zbyt wiele uwagi i mogła doprowadzić do procesu sądowego ze strony Nintendo. Istnieją obawy, że twórca Pocketpair wykorzystał sztuczną inteligencję do stworzenia potworów w grze, zwanych Palami. CEO Pocketpair wyraził entuzjazm wobec korzystania z wygenerowanych komputerowo obrazów AI do tworzenia stworzeń przypominających Pokémony. Inni z kolei spekulują, że Pocketpair opracował swoje Paly na modelach Pokémonów, nieznacznie modyfikując ich wygląd i dodając do gry. Nie ma potwierdzenia, że ktokolwiek z tych scenariuszy jest prawdziwy.

Niemniej jednak, zważywszy na ogromną popularność Palworld, zostali się przygotowani na kontrowersje. Takuro Mizobe, CEO Pocketpair, oświadczył w tweetcie, że otrzymał „tweety, które wyglądają na groźby śmierci” oraz „uszczerczające komentarze” wobec artystów pracujących nad Palworld. Mizobe zwrócił się do użytkowników z prośbą o powstrzymanie się od szkalowania tych artystów.

Pytanie o ewentualny proces sądowy ze strony Nintendo i The Pokémon Company wobec Pocketpair pozostaje niewyjaśnione. Jednak CEO Pocketpair, Takuro Mizobe, odpowiedział na pytania mediów przed premierą gry, że nie obawia się prawnych konsekwencji związanych z podobieństwami Palworld do Pokémonów. Mizobe zastrzegł, że tworzą gry bardzo poważnie i nie mają zamiaru naruszać własności intelektualnej innych firm.

Zgodnie z wywiadem opublikowanym przez Automaton, Mizobe stwierdził, że choć Pokémon był „wspaniałym poprzednikiem” Palworld, to rozgrywka gry przypomina bardziej ARK: Survival Evolved niż właśnie Pokémon. Palworld skupia się na budowaniu baz, eksploracji i mechanikach przetrwania, bardziej niż na mechanikach typowych dla gier JRPG i linearnych fabułach. Mizobe zapewnił, że Palworld zostało stworzone z szacunkiem dla własności intelektualnej innych firm i przeszło pozytywnie ocenę prawną.

Jak wskazuje Video Game Story Time, to właśnie mroczna, brutalna i zakręcona parodia Palworld sprawia, że gra ta jest na tyle oryginalna, że nie jest narażona na roszczenia związane z prawami własności intelektualnej. Wideo tłumaczy, że „skrajne przemocne sceny w grze są jedną z przyczyn, dla których Nintendo i The Pokémon Company nie podejmują kroków prawnych wobec niej”.

Podsumowując, wydaje się, że Pocketpair nie martwi się o list przestania i zaniechania ze strony Nintendo w związku z ich grą Palworld. Szczególnie, że jak informuje Automaton, proces tworzenia Palworld trwał na tyle długo, że Nintendo miałoby szanse zatrzymać produkcję przed premierą 19 stycznia. Palworld jest od dłuższego czasu dostępne publicznie i było prezentowane na Tokyo Game Show w 2022 i 2023 roku. Więc nie spodziewajmy się, że Palworld zniknie z rynku wkrótce. Oczywiście nie wiemy, czy Pocketpair ma błogosławieństwo Nintendo, ale wydaje się, że prawnicy tej firmy nie będą ścigać tej popularnej gry przetrwania.

Palworld to gra, która jest parodią Pokémonów z otwartym światem i bronią. Istnieją obawy, że twórca gry, Pocketpair, może naruszać prawa własności intelektualnej Nintendo. Jednak CEO Pocketpair, Takuro Mizobe, twierdzi, że nie mają zamiaru naruszać własności intelektualnej innych firm.

Gra Palworld skupia się na budowaniu baz, eksploracji i mechanikach przetrwania, bardziej niż na typowych dla gier JRPG i linearnych fabułach.

Mimo kontrowersji, Pocketpair nie obawia się procesu sądowego ze strony Nintendo. Wydaje się, że nie otrzymali listu przestania i zaniechania związanych z grą.

Palworld jest dostępne publicznie od dłuższego czasu i nie spodziewa się się, że gra zniknie z rynku wkrótce.

Nie ma potwierdzenia, czy Pocketpair ma błogosławieństwo Nintendo, ale wydaje się, że prawnicy tej firmy nie będą ścigać tej popularnej gry przetrwania.

Źródło: gamebyte.com

The source of the article is from the blog cheap-sound.com