Kluczowy proces Apple z oskarżeniem o praktyki monopolistyczne
Departament Sprawiedliwości i siedemnaście prokuratorów stanowych wniósł w czwartek wieczorem ogromne pozw do sądu przeciwko Apple, oskarżając firmę o praktyki monopolistyczne w dziedzinie smartfonów. Tymczasem Epic Games, twórca Fortnite, od lat oskarża sklep iOS App Store firmy Apple o naruszenia antymonopolowe w toku trwającej, trudnej batalii sądowej.
Mimo że sama nazwa Epic nie padła wprost w 88-stronicowym pozwie, skargi tej firmy są powtarzane w obszernej dyskusji na temat antykonkurencyjnych praktyk sklepu App Store.
„Pomiędzy innymi, Apple często stosuje swoje zasady App Store arbitralnie”, stwierdza pozew. „I często korzysta z zasad i ograniczeń App Store, aby karać i ograniczać deweloperów, którzy wykorzystują technologie, które zagrażają naruszeniem, usunęciem pośredników, konkurowaniem lub podważeniem monopolu Apple”.
Główna skarga Epica dotyczy App Store polegającej na tym, że deweloperzy muszą oddać 30% swoich przychodów z zakupów w aplikacjach na rzecz Apple. I w przeciwieństwie do urządzeń z systemem Android, iPhone’y nie pozwalają na pobieranie aplikacji z innych źródeł niż App Store, co oznacza, że Apple ma kontrolę nad każdą aplikacją w swoim sklepie. Od prawie dziesięciu lat dyrektor generalny Epica, Tim Sweeney, ostry krytyk tego działania, uważa, że jest ono monopolistyczne i drapieżne w stosunku do mniejszych firm. W 2020 roku Epic umożliwił graczom Fortnite płacenie bezpośrednio do Epica, zamiast dawać prowizję Apple. Wówczas Apple usunął Epica ze sklepu aplikacji, a dwie firmy do dziś toczą ze sobą różne procesy sądowe.
Mimo że w tym czasie sąd orzekł, że Apple nie może uniemożliwiać aplikacjom kierowania użytkowników do alternatywnych metod płatności, twórca iPhone’a ostatecznie nie został uznany za monopolistę.
Zważywszy na wcześniejsze orzeczenia na korzyść Apple, zdumiewające jest, że ten pozew zbiega się z niektórymi skargami Epica.
„Pomimo że Apple zredukowało podatek pobierany od pewnego grona deweloperów, nadal pobiera 30% od wielu twórców aplikacji”, oznajmia pozew. „Apple wciąż generuje znaczne i rosnące przychody dzięki opłatom pobieranym od deweloperów za pomoc w znajdowaniu ich aplikacji w App Store – co, przez lata, Apple tłumaczyło deweloperom, że jest częścią powodu pobierania 30% podatku na początku”.
Epic Games nie odpowiedział na prośbę TechCrunch o komentarz. Sweeney, który zazwyczaj jest głośny w tych sprawach, był również powściągliwy w tej sprawie.
„Przez okres mojego zeznania w sprawie Epic w sądzie z Apple i Google w Melbourne nie będę zamieszczał żadnych komentarzy w sprawie antymonopolowej na Twitterze”, napisał Sweeney, zamieszczając zdjęcie zrobione w Melbourne.
Departament Sprawiedliwości i prokuratorzy stanowi złożyli ogromne pozw do sądu przeciwko firmie Apple, oskarżając ją o praktyki monopolistyczne w dziedzinie smartfonów. Jednakże Epic Games od dawna kwestionuje antymonopolowe działania sklepu App Store firmy Apple.
W pozewnie stwierdzono, że Apple często stosuje zasady App Store arbitralnie i karze deweloperów, którzy używają technologii konkurujących z Apple. Główna skarga Epica dotyczy tego, że deweloperzy muszą oddawać 30% swoich przychodów z zakupów w aplikacjach na rzecz Apple. Ponadto, tylko App Store pozwala na pobieranie aplikacji na iPhone’y, co oznacza, że Apple ma pełną kontrolę nad każdą aplikacją. Tim Sweeney, dyrektor generalny Epica, uważa to działanie za monopolistyczne i nieuczciwe wobec mniejszych firm.
Chociaż sąd orzekł, że Apple nie może uniemożliwiać alternatywnych metod płatności, firma nie została ogłoszona monopolistą. Jednak Epic nadal twierdzi, że Apple pobiera zbyt wysokie opłaty od deweloperów.
Epic Games, twórca Fortnite, nie udzielił żadnych komentarzy w tej sprawie. Tim Sweeney wstrzymał się również od komentowania na Twitterze, na czas swojego zeznawania w sądzie.
Należy jednak zauważyć, że Apple jest nadal jednym z wiodących graczy na rynku smartfonów, a App Store pozostaje popularnym miejscem zakupów aplikacji. Przyszłość tej sprawy i potencjalne zmiany w przepisach antymonopolowych mogą mieć znaczący wpływ na rynek smartfonów i relacje pomiędzy gigantami technologicznymi a deweloperami aplikacji.
Link to related domain:
Apple Polska
The source of the article is from the blog publicsectortravel.org.uk