Meta’s highly anticipated virtual reality (VR) remake of Grand Theft Auto: San Andreas stanęło w miejscu i zostanie odłożone na czas nieokreślony. Pierwotnie ogłoszone podczas ubiegłorocznego wydarzenia Facebook Connect firmy, wiadomość wywołała ogromne poruszenie wśród fanów. Pomimo tego, że zostało opisane jako „projekt kultywowany przez wiele lat”, Meta nie udostępniła wtedy żadnego materiału z rozgrywki ani daty premiery.
Potwierdzenie opóźnienia gry pojawiło się w odpowiedzi na komentarze użytkowników dotyczące zwiastuna nadchodzącej gry Meta Quest, Behemoth, opracowanej przez Skydance Games. Oficjalne konto YouTube Meta Quest VR odpowiedziało, że Grand Theft Auto: San Andreas VR jest obecnie w zawieszeniu, gdy skupiają się na innych projektach. Wyrazili jednak ochotę na współpracę z Rockstarem, twórcami oryginalnej gry, w przyszłości.
Ten krok wstecz dla Meta pojawia się w obliczu istotnych wyzwań finansowych na rynku gier VR. Ostatnie raporty ujawniają straty wynoszące 16 miliardów dolarów poniesione przez dział Reality Labs firmy Meta, które jest poświęcone rozwojowi VR.
Grand Theft Auto: San Andreas VR miałoby oznaczać drugie przedsięwzięcie Meta w zakresie remaków VR, po udanej współpracy z Armature Studio i Capcom nad adaptacją Meta Quest Resident Evil 4. Rockstar Games, należący do Take-Two Interactive, miałby również zaangażować się w swoje drugie projekcie VR, po premierze L.A. Noire: The VR Case Files.
Pierwotnie wydana w 2004 roku na konsolę PlayStation 2, Grand Theft Auto: San Andreas przenosi graczy do wczesnych lat 90. w fikcyjnym mieście San Andreas. Wcielając się w postać Carla „CJ” Johnsona, gracze podejmują się misji rozwiązania morderstwa swojej matki w swojej starej dzielnicy.
Choć odłożenie Grand Theft Auto: San Andreas VR na czas nieokreślony jest rozczarowujące dla fanów, nadal mogą mieć nadzieję, że projekt zobaczy w końcu światło dzienne. Do tego czasu gracze mogą zanurzyć się w oryginalnej grze lub poznawać inne doświadczenia w VR.